"Zginiesz za obrazę Boga i Koranu" - takie pogróżki dostaje Nadine Chandrawinata. Dziewczyna poprosiła o pomoc policję. Dostała teraz eskortę, ale i tak boi się wychodzić z domu. Nie wie, czy gdzieś za rogiem nie czai się fanatyk w turbanie z nożem w ręku.
To jednak nie koniec jej kłopotów. Inna grupa islamistów oskarżyła ją o złamanie islamskiego prawa. Co z tego, że dziewczyna występowała w bikini poza granicami Indonezji, skoro Indonezyjczycy oglądali ten pokaz u siebie w domach. Według fanatyków, to tak, jakby ona rozebrała się na ulicy. Żądają, by prokuratura wzięła się ostro za dziewczynę, a sąd przykładnie ukarał.
Według indonezyjskiego prawa, za złamanie prawa religijnego, szariatu, grozi aż sześć lat więzienia. Czyżby więc jeden niewinny występ na konkursie piękności miał złamać życie dziewczynie?