Według "Timesa", BNP idzie pod tym hasłem do przyszłotygodniowych wyborów lokalnych. "Wielka Brytania powinna być dla Brytyjczyków tak jak Polska dla Polaków" - powiedział DZIENNIKOWI jeden z polityków BNP Phill Edwards. Polscy pracownicy - jego zdaniem - obniżają płace minimalne Brytyjczyków, a zarobione pieniądze masowo odsyłają do kraju.
"Według opublikowanych ostatnio przez Narodowe Biuro Statystyczne danych wynika, że jest to 10 mln funtów dziennie!" - mówi DZIENNIKOWI Tom Linden, działacz BNP w Północnym Yorkshire.
Nacjonaliści coraz częściej nie są odosobnieni w swoich przekonaniach. Jak wskazuje sondaż przeprowadzony dla tygodnika "Economist", aż 75 procent Brytyjczyków uważa, że cudzoziemcy szkodzą ich gospodarce. To chwytliwy temat przed zaplanowanym na 3 maja głosowaniem. Na Wyspach Brytyjskich mieszka od 800 tysięcy do miliona Polaków.
Brytyjscy nacjonaliści poczuli się zagrożeni przez mieszkających na Wyspach Polaków. Szowinistyczna, mała, ale głośna Brytyjska Partia Narodowa (BNP) wezwała rząd, by ograniczył liczbę imigrantów - pisze DZIENNIK.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama