250 km na południe od Santiago klimaty jak ze świątecznej pocztówki: białe dachy, białe pola, białe ulice... Śnieg padał tam kilka godzin bez przerwy. A specjaliści od przepowiadania pogody już straszą, że lada moment sypać zacznie w stolicy.

Tak surowa zima nawiedziła Chile po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat. Dlatego władze ostrzegają starsze osoby, by lepiej nie wychodziły na dwór. Apelują też do dorosłych, by zatrzymali w domach swoje dzieci.