"Tym sposobem zakończyliśmy realizację zamówienia polskiego ministerstwa obrony na remont i modernizację dwóch samolotów. W ramach kontraktu przeprowadzono kapitalny remont kadłuba, wszystkich systemów i oprzyrządowania, silników, dokonano pełnej modernizacji i odnowiono wnętrze samolotu. Przeprowadzono cały kompleks prób naziemnych i lotnych, w tym z załogą zleceniodawcy - ministerstwa obrony Polski" - powiedział dyrektor zakładów Awiakor Aleksiej Gusiew.

Reklama

Dodał, że "na tym nasze kontakty się nie kończą i będą związane z zawartym w kontrakcie serwisowaniem maszyny w celu utrzymania jej zdolności lotniczej". Wyremontowany tupolew odleci z lotniska fabryki z rosyjską załogą na samarskie międzynarodowe lotnisko Kurumocz, skąd być może we wtorek, już z polską załogą, wyruszy do Warszawy.

"Czekamy obecnie na zakończenie wszelkich formalności potrzebnych do poruszania się w międzynarodowej przestrzeni powietrznej. Jeszcze w tym tygodniu, nie dalej niż w ciągu dwóch-trzech dni samolot przyleci do Polski" - powiedział PAP rzecznik Sił Powietrznych ppłk Robert Kupracz.

Tu-154M przyleciał do Samary na planowany remont w styczniu. Pierwotnie zapowiadano, że wróci 22 lipca; termin ten był kilkakrotnie przesuwany. Pod koniec sierpnia korporacja Russkije Maszyny, do której należy samarska fabryka, informowała, że remont Tu-154M dobiegł końca. Podawano wówczas, że rozpoczęły się próby lotne, po których zostanie pomalowanie samolotu.

Kolejny remont maszyny odbędzie się za sześć lat. Od czerwca do grudnia 2009 roku w zakładach w Samarze kapitalny remont przeszedł drugi tupolew, który uległ katastrofie 10 kwietnia. Samolot rozbił się pod Smoleńskiem, w drodze do Katynia na uroczystości upamiętniające 70. rocznicę mordu NKWD na polskich oficerach. W katastrofie zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński.