"Żadne fundusze na antyalkoholową i antynarkotykową akcję nie zrekompensują skutków zniszczonych istnień ludzkich i nie doprowadzą do zmniejszenia spożycia alkoholu" - napisał w liście otwartym do rządu przewodniczący Konferencji Biskupów Litewskich, arcybiskup Sigitas Tamkeviczius. Wyraził też zaniepokojenie rosnącym spożyciem alkoholu w kraju.

Reklama

"Szeroka, niekontrolowana, zliberalizowana nietrzeźwość prowadzi naród litewski do moralnej degradacji i śmierci psychicznej" - czytamy w liście.

Arcybiskup Tamkeviczius zaapelował do władz o ochronę obywateli poprzez analizę skutków spożycia alkoholu i o to, aby rząd miał odwagę sprzeciwić się kłamstwom o "cywilizowanym" i "umiarkowanym" piciu alkoholu oraz odrzucić propozycję legalizacji produkcji bimbru.

Premier Litwy Andrius Kubilius jest sceptyczny wobec propozycji części posłów, aby w gospodarstwach agroturystycznych pędzić legalnie tak mocny alkohol, jak bimber. Prawdopodobnie rząd na swym środowym posiedzeniu odrzuci ten pomysł.

Reklama