Jedna z wycieczek dostrzegła rano, że z wieńca złożonego przez Dmitrija Miedwiediewa ktoś zerwał szarfę w barwach Rosji - informuje TVP Info. Znajdował się na niej napis mówiący, że to dowód hołdu pamięci od Dmitrija Miedwiediewa dla ofiar stalinowskiej zbrodni.
Reklama
Teraz trwa przeglądanie nagrań z kamer monitorujących cały kompleks memorialny w Katyniu, by dojść do sprawcy incydentu. Sprawa prawdopodobnie trafi do rosyjskich służb ścigania.
Komentarze(45)
Pokaż:
wstyd !
wstyd !
i jeszcze raz wstyd !
Co za odwaga, co za brawura, pis-dzielska taka. W Warszawie też pis-dzielska
szarża miała miejsce. Z imunitetem na barierki straży miejskiej. Pis-dzielska
Somosierra normalnie.
Boże chroń Polskę przed pis-dzielstwem!!!
Polskie media nagłośnią ten skandal, a sprawa jest prosta.
To Kaczyński!
Widziano go nad ranem jak biegł przez pola w kierunku granicy z Polską, przebrany za moherową babcię.