"Guardian" pisze, że ów terrorysta - Adil Hadi al-Dżazairi Bin Hamlili - który w 2002 roku w Pakistanie wysadził w powietrze luksusowy hotel i dwa chrześcijańskie kościoły, w latach 2003-2010 był przez Amerykanów przetrzymywany w Guantanamo, skąd odesłano go do jego ojczystej Algierii. Nie wiadomo, czy przebywa tam w areszcie, czy też wyszedł już na wolność.

Reklama

Amerykańscy śledczy w Guantanamo byli przekonani, że w czasie, kiedy dokonywał zamachów w Pakistanie, był także informatorem wywiadu brytyjskiego i kanadyjskiego.

Ujęty w Pakistanie w 2003 roku, Hamlili trafił początkowo do ośrodka zatrzymań w Bagram, na północ od Kabulu, gdzie był wielokrotnie przesłuchiwany przez agentów CIA. Rezultatem tych przesłuchań była ujawniona teraz opinia, że współpracował z wywiadem brytyjskim i kanadyjskim, ale "zatajał ważne informacje przed kanadyjską i brytyjską Secret Inteligence Service (...) i stanowi zagrożenie dla USA i ich sojuszników w Afganistanie i Pakistanie".