Domniemany zabójca z Tuluzy został w środę aresztowany po trwającej blisko 12 godzin obławie policyjnej - poinformowały francuskie telewizje BFM oraz i>TELE, powołując się na źródło policyjne niebezpośrednio związane z dochodzeniem. Minister spraw wewnętrznych Francji Claude Gueant zaprzeczył jednak tym informacjom. Wcześniej francuskie telewizje BFM oraz i>TELE poinformowały, że podejrzanego zatrzymano podczas obławy.

Reklama

Jak podała agencja AFP, w pobliże domu, gdzie ukrywał się podejrzany, przybył prezydent Francji Nicolas Sarkozy.

Reuters pisze, że po południu szef francuskiego państwa ma przemówić do narodu. W poniedziałek nieznany sprawca zastrzelił przed szkołą żydowską w Tuluzie 30-letniego nauczyciela i troje dzieci. Według policji ten sam mężczyzna odpowiedzialny jest także za zabójstwa trzech żołnierzy w Tuluzie i Montauban 11 i 15 marca. Wszystkie te zabójstwa zostały dokonane przez mężczyznę poruszającego się na skuterze marki Yamaha. Za każdym razem posługiwał się bronią kalibru 11,43 mm.

Źródła zbliżone do śledztwa podały, że podejrzany to 24-letni Mohammed Merah, Francuz pochodzenia algierskiego.