Ławrow był pytany o bezpieczeństwo rosyjskich przedstawicielstw dyplomatycznych na świecie. Ocenił także jako "wystarczające" polskie przeprosiny w formie noty dyplomatycznej. - Doceniliśmy reakcję polskich władz. Zostały przekazane publiczne przeprosiny i skierowana odpowiednia nota. Wierzymy w zapewnienia, że ochrona naszego przedstawicielstwa zostanie wzmocniona - mówił Ławrow.
Szef rosyjskiej dyplomacji powiedział też, że w przeddzień manifestacji strona rosyjska uprzedzała policję i inne służby o tym, że trasa marszu jest bardzo ryzykowna. - Prosiliśmy o wzmocnienie ochrony. Ale powiedziano nam, że wszystko będzie w porządku. No, ale jak wiecie, nic się nie okazało w porządku - dodał.
Siergiej Ławrow mówił też, że oglądał relacje z tej manifestacji w mediach rosyjskich i zagranicznych. - Jeden z niemieckich policjantów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo misji dyplomatycznych w Berlinie powiedział, że gdyby niemiecka policja otrzymała wniosek o przeprowadzenie manifestacji tuż obok przedstawicielstwa ważnego państwa, to by na ten marsz nie zezwoliła. I wyznaczono by inną trasę marszu, taką, która by nie przebiegała obok ogrodzenia misji - dodał.
Podczas "Marszu Niepodległości" 11 listopada chuligani próbowali wedrzeć się na teren rosyjskiej ambasady w Warszawie, przez płot przerzucali race. Spalili też budkę ochrony.
Komentarze (55)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeGłupi jesteś, czy o drogę pytasz? Rosja to kolos na glinianych nogach, jej PKB to zaledwie 150% zrujnowanej Polski. Gdyby nie surowce naturalne Rosji by już nie było. Popatrz co się dzieje na Syberii, Chińczyków jest tam już trzy razy więcej niż Rosjan. Każda interwencja Rosji gdziekolwiek, może poza Kaukazem to urwanie jednej z glinianych nóg.
wie każdy,nawet POpaprańcy i oczywistością jest, że była to nieudolna / jak
zwykle/ prowokacja naszej obecnej władzy i beznadziejne spychanie tego na
PiS / też-jak zwykle/, prawdy nie ukryje.
aż tak niekorzystne dla władzy,że wszystkie zistały wstrzymane?
U NAS TO BY SIĘ NIGDY NIE ZDARZYŁO, BO NIEMCY NIGDY NIKOGO NIE ATAKOWALI. NIGDY !
świadoma prowokacja tych,co rozkazują policji.Wodzowie policji nie są aż
tak głupi,aby tego nie przewidzieć.Teraz są zmuszeni udawać durniów,aby
kryć faktycznych dysponentów tej prowokacji.
I tak wygląda nasze obecne państwo na arenie międzynarodowej pod obecnymi
rządami i żadna "rekonstrukcja" tego rządu nie zmieni.
DLACZEGO TUSK SOBIE BIEGAŁ, ZAMIAST DAĆ WZMOCNIONĄ OCHRONĘ ?
JAKO OBYWATEL NIE CHCĘ WOJNY Z ROSJĄ, A TEN RZĄD MA WPADKI JEDNA ZA DRUGĄ.
Teraz twierdza, że gdyby nie MY to co by się działo w Polsce.
gdyby niemiecka policja otrzymała wniosek o przeprowadzenie manifestacji tuż obok przedstawicielstwa ważnego państwa, to by na ten marsz nie zezwoliła. I wyznaczono by inną trasę marszu,
W Niemczech nie spadają samoloty z prezydentami krajów, zahaczone o pancerne brzozy jak w matuszkie Rosiji panie Ławrow. To jest ta drobna różnica.
Ławrow - czy to ten, który mówił ,że Smoleńsk, to wina pilota i pijanego generała?