Michaił Chodorkowski opuścił kolonię karną w grudniu ubiegłego roku. Biznesmena, na jego prośbę ułaskawił prezydent Władimir Putin. Lebiediew wyjdzie na wolność, ponieważ Sąd Najwyższy znalazł podstawę do złagodzenia mu kary.
Właściciele koncernu naftowego JUKOS byli sądzeni dwukrotnie za: machinacje finansowe, oszustwa podatkowe i kradzież majątku państwowego. Obaj zostali skazani na kary 13 lat pozbawienia wolności.
W sierpniu 2013 r. Sąd Najwyższy złagodził im wyroki do 10 lat i 10 miesięcy pobytu w łagrze. Wcześniej Europejski Trybunał Praw Człowieka stwierdził, że ich procesy były niesprawiedliwe. Obrońcy praw człowieka uznali Chodorkowskiego i Lebiediewa za więźniów sumienia i ofiary zemsty politycznej rosyjskich władz.