W II kwartale tego roku Kijów nie otrzyma już zniżki na gaz, jaką wytargował w zamian za rezygnację ze zbliżenia z Europą były prezydent Wiktor Janukowycz - przyznał szef ukraińskiego rządu.
Arsenij Jaceniuk w trakcie spotkania z przedsiębiorcami zrzeszonymi w Europejskim Stowarzyszeniu Biznesu nie wykluczył, że Rosja może wstrzymać dostawy błękitnego paliwa do systemu gazociągowego Ukrainy. Jednocześnie zastrzegł, że Moskwa nie może traktować gazu jako broni.
Jaceniuk zapewnił, że Ukraina znajdzie środki na spłatę swoich zobowiązań za już dostarczony surowiec.
Według Gazpromu, zaległe zobowiązania Kijowa za gaz wynoszą ponad 1,5 miliarda dolarów.