Wiadomo - z informacji rzecznika tajlandzkich sił powietrznych - że ścieżka lotu śledzonej maszyny prowadziła nad Cieśninę Malakka, kilka minut przed tym zanim z pilotami stracono łączność. Nie potwierdzono jednak jednoznacznie, że jest to malezyjski boeing - maszyna nie wysyłał sygnału z numerem lotu, jak podaje RMF24.pl
Rzecznik tłumaczy, że wcześniej danych nie przekazano, bo samolot nie wleciał w strefę powietrzną Tajlandii, a po drugie - władze Malezji nie wystąpiły z prośba o dane z radarów.
Samolot Malaysia Airlines zniknął z radarów 8 marca. Z 239 osobami na pokładzie leciał z Kuala Lumpur do Pekinu. Do tej pory nie wiadomo, co się stało z maszyną.
CZYTAJ WIĘCEJ: Terroryści, złoto na pokładzie, katastrofa... Wszystkie teorie o zniknięciu samolotu