Julia Tymoszenko poinformowała na konferencji prasowej, że 29 marca ma oficjalnie ubiegać się o nominację partii Batkiwszczyna.
Była premier podkreśliła, że będzie walczyć z korupcją, a także oligarchią i postara się, aby interesy biznesmenów pracowały na korzyść państwa, a nie państwo pracowało na ich korzyść. Dodała także, że nikt tak, jak ona nie wie, co to jest niesprawiedliwość, ponieważ sama była ofiarą prześladowań politycznych.
Według opublikowanego wczoraj sondażu kilku największych pracowni socjologicznych, największe szanse na zwycięstwo w majowych wyborach ma biznesmen i proeuropejski polityk Petro Poroszenko. Zagłosowałby na niego co czwarty badany. Witalij Kliczko może liczyć tylko na 9% głosów, a Julia Tymoszenko na 8%.
Tymoszenko odbywała ona karę siedmiu lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu przez jej rząd umów gazowych z Rosją w 2009 roku. Wyrok ten został uznany przez Zachód za motywowany politycznie.
W 2005 po zwycięstwie pomarańczowej rewolucji została pierwszą kobietą na stanowisku premiera Ukrainy. Bez powodzenia kandydowała w wyborach prezydenckich w 2010.