Lewicowe ugrupowanie Zgoda sprzymierzyło się z partią Władimira Putina, uzyskując 25 miejsc w liczącym 100 posłów łotewskim parlamencie, jednak bez koalicjantów pozostanie w opozycji.
Trzem partiom koalicji rządzącej przypadną 61 miejsca. Gdyby do koalicji przyłączyła się czwarta partia, byłoby ich 68.
Proklemowska, socjaldemokratyczna Zgoda uzyskała w sobotnim głosowaniu 23,26 procent głosów - wynika z danych podanych przez łotewską Centralną Komisję Wyborczą. Drugie miejsce z wynikiem 21,62 procent zajęła centroprawicowa, rządząca partia Jedność premier Laimdoty Straujumy. Wysokie poparcie odnotowała również Unia Zielonych i Związku Rolników - 19,74 procent.
Czwarte miejsce dla Zjednoczenia Narodowego, które poparło 16,5 procent głosujących. Właśnie te ugrupowania najprawdopodobniej stworzą koalicję, gdyż będą dysponować około 60 mandatami w łotewskim Sejmie, w skład którego wchodzi 100 parlamentarzystów.
Nowe, lewicowe ugrupowanie Od Serca dla Łotwy uzyskało 6,91 procent głosów. Do Sejmu wejdzie również Łotewski Związek Regionów, który poparło 6,47 procent wyborców.
Frekwencja wyniosła 58,78 procent. Najwięcej osób, bo prawie 70 procent, zagłosowało w regionie ryskim. Najmniej - 46,99 procent - poszło do urn w położonej na wschodzie kraju Łatgalii.
CZYTAJ TAKŻE: Łotewska europoseł o groźbach z Moskwy: Padły słowa nie do zaakceptowania>>>