John Shaw zrezygnował po opublikowanym właśnie druzgocącym dla niego raporcie Departamentu Sprawiedliwości.

Autorzy raportu zarzucają miejscowym władzom, w tym także lokalnemu sądowi i policji uprzedzenia rasowe. Miały się one przejawiać w wydawania niekorzystnych wyroków wobec czarnoskórych mieszkańców Ferguson, czy też karaniu ich mandatami.

Reklama

John Shaw nie zgadza się z wnioskami Departamentu Sprawiedliwości. W specjalnym oświadczeniu napisał, że w ostatnim czasie starał się zrobić wszystko by doprowadzić do pozytywnych zmian w lokalnej społeczności. Dodał, że w ostatnich tygodniach ściśle współpracował z oskarżającym go teraz Departamentem Sprawiedliwości.

John Shaw zaprzecza także, że jego biuro poleciło policji, aby ta szykanowała mieszkających w Ferguson Afroamerykanów.

Co innego wskazuje jednak raport. Jako przykład podaje e-mail który Shaw wysłał do miejscowego szeryfa. Podkreśla w nim, że dzięki mandatom do miejskiej kasy w 2012 roku wpłynęły ponad dwa miliony dolarów.