Jak powiedział, Jean-Claude Juncker uważa, że "drzwi są wciąż otwarte, ale czas szybko biegnie".
Negocjacje w sprawie przedłużenia pomocy załamały się w ubiegły weekend po ogłoszeniu referendum w Grecji nad propozycjami wierzycieli oraz po odejściu od stołu rozmów greckiej delegacji.
Margaritis Schinas powiedział, że Juncker - po konsultacjach z szefem eurogrupy Jeroenem Dijsselbloemem - wytłumaczył premierowi Tsiprasowi, jak mógłby wyglądać kompromis przyjęty "w ostatniej chwili". Szef Komisji poprosił o ruch ze strony władz w Atenach, ale jak powiedział rzecznik - "dotychczas tego ruchu nie było i czas się kończy".
Według Schinasa, w ramach porozumienia grecki rząd musiałby zaakceptować propozycje z piątku przedstawione przez wierzycieli i prowadzić kampanię na "TAK" w referendum w niedzielę.