Sprecyzowano, że za osoby niepożądane uznanych ma zostać 31 pracowników ambasady USA w Moskwie i czterech dyplomatów z konsulatu generalnego w Petersburgu.

Resort rosyjskiej dyplomacji zaproponował również, by zakazać dostępu stronie amerykańskiej do dwóch obiektów w Moskwie - poinformował Ławrow. Zapewnił, że Rosja nie pozostawi ogłoszonych w czwartek sankcji USA bez odpowiedzi.

Reklama