- Władze próbują dowiedzieć się, co się wydarzyło - oświadczyła cytowana przez portal rzeczniczka niemieckiego ministerstwa obrony. Tym samym potwierdziła informacje tygodnika "Der Spiegel".
Rzeczniczka kenijskiego lotniska dodała, że w trakcie prowadzonego śledztwa nie udało się na razie odnaleźć masek ochronnych. Miały one trafić do Niemiec 20 marca.
Nie wiadomo, ile kosztowały zaginione maseczki, ale - jak poinformowało niemieckie ministerstwo obrony - nie zapłacono jeszcze za nie.
Ponad 30 zgonów spowodowanych koronawirusem i niemal 1,2 tys. zakażeń odnotowano do niedzieli w Afryce. Do tej pory potwierdzona zapadalność na Covid-19 w Afryce jest więc dość niska - zauważa Reuters.