"To błyskotliwa operacja przeciw zorganizowanej przestępczości" - chwalił policjantów włoski premier Romano Prodi. A jest się z czego cieszyć.
W Nowym Jorku aresztowano 50 członków włoskiej mafii, na Sycylii około 30. Wśród nich są takie "grube ryby", jak bliscy współpracownicy złapanego w zeszłym roku Salvatore Lo Piccolo, szefa Cosa Nostra, a także znanej mafijnej rodziny Gambino z Nowego Jorku. "Mamy trzech najważniejszych członków tego klanu" - mówili dziś śledczy.
Wiele wskazuje, że to nie koniec antymafijnej akcji. Jak podała włoska policja, wydano 90 nakazów aresztowań. Na wolności jest wciąż kilkudziesięciu poszukiwanych groźnych gangsterów.