Do wypadku doszło w środę wczesnym popołudniem w hotelu Oyo Metropolitan w Sheffield na północy Anglii. Policja jeszcze tego samego dnia oświadczyła, że okoliczności śmierci chłopca nie są traktowane jako podejrzane.
Dramat rodziny z Afganistanu
W czwartek portal YorkshireLive przekazał, że w hotelu tym zakwaterowani zostali uchodźcy, których dopiero co sprowadzono z Afganistanu, zaś nieco później również lokalna policja potwierdziła, że chłopiec pochodził z tego kraju.
Nie jest na razie jasne, kiedy chłopiec i jego rodzina - ojciec, matka, dwóch braci i dwie siostry - przybyli do hotelu. Jeden z mieszkających tam uchodźców powiedział, że przyjechali przed czterema dniami, inny - że 15 dni temu. - Przybyli tu, żeby ratować swoje życie, i teraz to się stało. To takie smutne - powiedział jeden z nich.
Ile uchodźców przyjmie Wielka Brytania?
Brytyjska minister spraw wewnętrznych Priti Patel, odpierając w środę zarzuty, że Wielka Brytania przyjmie w ciągu pierwszego roku tylko 5 tys. afgańskich uchodźców, wskazywała, iż konieczne jest zapewnienie ewakuowanym odpowiednich warunków do życia, co nie byłoby możliwe, gdyby 20 tys. osób, co jest docelowym planem, przyjąć jednocześnie.