"Rosjanie zarejestrowali firmę-pośrednika w jednym z państw Bliskiego Wschodu i utrzymywali, że przedsiębiorstwo jakoby nie posiada związków z Moskwą. (...) Pozwoliłoby to okupantom w pełni 'legalnie' serwisować na całym świecie ciężkie samoloty transportowe" - przekazano w komunikacie SBU.
Jak podkreśliła ukraińska służba, właściwe instytucje w Kijowie w porę unieważniły certyfikat firmie wspierającej Rosję. "Od tej pory Kreml nie będzie mógł już w żadnym kraju świata remontować swoich transportowców wyprodukowanych na licencji Antonowa" - dodała SBU.
"Znaczące uderzenie w logistykę Rosji"
W ocenie służby decyzja ukraińskich władz "znacząco uderzy w logistykę Rosji"."Podczas inwazji przeciwnik wykorzystywał ponad dziesięć ciężkich maszyn typu An-124, którymi przewoził żołnierzy i pojazdy opancerzone" - wyjaśniono.
Koncern lotniczy Antonow, założony w 1920 roku w Kijowie, jest jednym z czołowych światowych producentów samolotów cywilnych i wojskowych. W drugiej połowie lat 80. w zakładach Antonowa powstał transportowiec An-225 Mrija, uchodzący do niedawna za największy i najcięższy samolot świata. Jego wysokość, sięgająca ponad 18 metrów, niemal odpowiadała wysokości sześciokondygnacyjnego budynku. Maszyna została zniszczona 27 lutego podczas ataku rosyjskich wojsk na lotnisko w Hostomlu pod Kijowem.