Szef obwodu poinformował, że wszyscy poszkodowani otrzymali pomoc. "Na szczęście nie ma zabitych" - przekazał Trusz na Telegramie.
Celem obiekt wojskowy
W wyniku rosyjskiego ostrzału rakietowego w Czortkowie w obwodzie tarnopolskim, na zachodzie Ukrainy, zniszczona została część obiektu wojskowego; 22 osoby są ranne - poinformował w niedzielę szef władz obwodu tarnopolskiego Wołodymyr Trusz.
Przekazano, że w ostrzale rannych zostało 21 osób dorosłych i 12-letnie dziecko.
Zrujnowano część obiektu wojskowego. Uszkodzone zostały cztery cywilne budynki pięciokondygnacyjne - powiedział Trusz. Jak relacjonuje agencja Ukrinform, szef regionu poinformował, że na Czortków spadły cztery pociski rakietowe odpalone z akwenu Morza Czarnego.
Urzędnik dodał, że stan rannych jest "zadowalający".
Atak z Morza Czarnego
Wiadomość o alarmie przeciwlotniczym i wybuchach w Czortkowie pojawiła się w sobotę późnym wieczorem. Władze Tarnopola powiadomiły, że mają informację o pociskach wystrzelonych przez wojska rosyjskie z akwenu Morza Czarnego. Czortków, około 30-tysięczne miasto na Podolu, leży niecałe 160 km na południowy wschód od Lwowa.