W tym roku w Turcji odbyły się już cztery rundy syryjsko-izraelskich rozmów. Więcej pewnie nie będzie. Przynajmniej dopóki trwa ofensywa na Strefę Gazy, w której zginęło już prawie 300 osób. "Izraelska agresją na Gazę zamyka wszelkie drzwi dla pokojowego politycznego rozwiązania" - powiedział agencji Reuters wysoki syryjski urzędnik.

Reklama

Rozmowy, w których pośredniczy Turcja dotyczą przede wszystkim Wzgórz Golan. Izrael zdobył je w 1967 roku. Dziesięć lat później dokonał ich aneksji. Rada Bezpieczeństwa ONZ uznała ten krok za bezprawny.

Bezpośrednie rozmowy syryjsko-izraelskie rozpoczęły się na początku lat 90-tych za rządów poprzedniego syryjskiego przywódcy Hafiza al-Asada. Przerwano je w 2000 roku właśnie z powodu niezadowalającej Syryjczyków propozycji odnośnie Wzgórz Golan. Rozmowy wznowił w tym roku syn Hafiza - Baszszar.