Jak przekazał, do eksplozji w Polsce doszło po tym, gdy Rosja wystrzeliła rakiety na ukraińskie terytorium, a śledztwo w tej sprawie trwa. - Nie mamy wskazań, że Rosja przygotowuje ofensywne działania militarne wobec NATO - zaznaczył.

Jak dodał, eksplozja w Polsce to nie wina Ukrainy. To Rosja ponosi odpowiedzialność, bo kontynuuje nielegalną wojnę wobec Ukrainy - podkreślił.

Przekazał, że państwa NATO są solidarne z Polską i będą kontynuować wspieranie Ukrainy.

Rosja musi wreszcie przerwać tę wojnę

Rosja musi wreszcie przerwać tę wojnę - Stoltenberg. Zastrzegł też, że NATO nie ma wskazań, że Rosja przygotowuje ofensywne działania militarne wobec NATO.

Reklama

Sekretarz generalny Sojuszu zapewnił, że wśród członków NATO panuje zgoda, że należy zachować czujność, spokój i ścisłą koordynację.

Polska zareagowała w sposób wyważony i skoordynowany

Sojusznicy NATO i Polska zareagowali w spokojny i skoordynowany sposób. Koordynujemy nasze reakcje, rozmawialiśmy ze sobą wczoraj (wtorek - PAP) wieczorem - powiedział Stoltenberg.

Koordynacja, wymiana informacji, wyważone reakcje i sygnał, że musimy ustalić fakty zanim wyciągniemy ostateczne wnioski nt. eksplozji w Polsce - to wszystko pokazuje, że sojusznicy NATO odpowiedzieli w rozsądny i odpowiedzialny sposób. Należy rozumieć, że reagowanie na takie sytuacje, to umiejętność znalezienia równowagi między zdecydowaniem i szybkością a spokojem i unikaniem niepotrzebnej eskalacji - dodał sekretarz generalny Sojuszu.