Kreml zareagował na propozycję Łukaszenki, najbliższego sojusznika Rosji, który wezwał do natychmiastowego i bezwarunkowego zawieszenia broni. Łukaszenka mówił też o konieczności rozpoczęcia przez Moskwę i Kijów negocjacji w sprawie trwałego porozumienia pokojowego.

Reklama

O te słowa pytany był rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Rosja - jak mówił - "odnotowała" tę propozycję i będzie ona "omawiana" podczas rozmowy Władimira Putina z Łukaszenką w przyszłym tygodniu.

Jak dodał Pieskow, zawieszenie broni i wstrzymanie walk na Ukrainie "nie umożliwi" Rosji osiągnięcia celów "specjalnej operacji wojskowej". - Jeśli chodzi o Ukrainę, nic się nie zmienia, specjalna operacja wojskowa trwa, ponieważ dzisiaj jest to jedyny środek, który mamy, aby osiągnąć nasze cele - mówił Pieskow.

Reklama