Według wstępnych doniesień trzy potężne eksplozje, które słyszeli mieszkańcy miasta, były odgłosami ostrzału rosyjskich pozycji na terenie lotniska. Najeźdźcy utrzymywali tam zgrupowanie wojskowe w liczbie co najmniej 150 żołnierzy. Uderzono też w miejsca, gdzie Rosjanie rozmieszczali swoje systemy obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej - czytamy w opublikowanych na Telegramie komunikatach rady miasta Mariupola i Petra Andriuszczenki, doradcy meraWadyma Bojczenki

Reklama

Zrujnowany Mariupol

W okresie od lutego do maja 2022 roku rosyjskie wojska niemal doszczętnie zrównały z ziemią 430-tysięczny Mariupol i popełniły tam szereg zbrodni na ludności cywilnej. Brak dokładnych danych o łącznej liczbie ofiar walk w tym mieście. Władze w Kijowie szacują, że mogło tam zginąć co najmniej 22 tys. osób.

W okupowanym Mariupolu wciąż panuje bardzo trudna sytuacja humanitarna. Brakuje m.in. żywności, wody, lekarstw, środków higienicznych i łączności.

Reklama