We wspólnym tekście Tajani i Weber podkreślili, że w ciągu czterech pierwszych miesięcy tego roku 80 tys. osób przekroczyło nielegalnie granice Unii Europejskiej.
"Jeśli spojrzymy tylko na szlak na centralnym Morzu Śródziemnym - dodali - nielegalne przeprawy wzrosły o prawie 150 procent”.
Następnie podkreślili: Trzeba stworzyć politykę migracyjną, która pokaże jedność wszystkich państw. Nie osiągniemy nigdy celów, jeśli przeważą narodowe egoizmy.
Dwaj politycy z Europejskiej Partii Ludowej napisali: Morze Śródziemne jest południową granicą Unii Europejskiej, a po to, by odzyskać kontrolę nad sytuacją, potrzebujemy strategii, opartej na wzmocnionej ochronie zewnętrznych granic i większej europejskiej solidarności wobec osób potrzebujących.
W tym samym czasie jednak obywatele proszą o pragmatyczne rozwiązania, by zwalczać nielegalną imigrację. Lewica w UE dalej wykorzystuje kryzys migracyjny w sposób demagogiczny - zaznaczyli Tajani i Weber.
Wyrazili przekonanie, że skuteczna polityka migracyjna musi zacząć się od "uczynienia naszych granic bezpiecznymi”.
To władze państw członkowskich, a nie przemytnicy muszą decydować o tym, kto dostanie się do Europy. UE powinna ustalić kodeks postępowania dla statków organizacji pozarządowych - oświadczyli dwaj politycy.
Śmierć na Morzu Śródziemnym
Zwrócili uwagę na to, że w ostatnich 10 latach na Morzu Śródziemnym zginęło ponad 26 tys. osób, oszukanych przez przemytników.
Aby zatrzymać tę ludzką tragedię musimy współpracować z państwami tranzytowymi i założyć ośrodki rejestracji i przyjmowania także poza Europą. Naszej straży granicznej i morskiej musi zostać powierzona nowa misja patrolowania Morza Śródziemnego - podkreślili szef MSZ Włoch i lider EPL.
Porozumienie z Tunezją?
Dodali: Zawarcie porozumienia z Tunezją jest priorytetem, jeśli chcemy odzyskać kontrolę nad Morzem Śródziemnym.
Z Rzymu Sylwia Wysocka