Właściciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn potwierdził wcześniejsze doniesienia medialne o znalezieniu wielkich sum pieniędzy podczas przeszukań jego biur przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa (FSB).
Prigożyn powiedział w zamieszczonym na Telegramie nagraniu, że pieniądze miały być przekazane rodzinom poległych wagnerowców.
Biura w 42 miastach
W mieście Surgut, na Syberii, przejęto dokumenty i kamery; przeszukania przeprowadzono też w Jekaterynburgu, Włodzimierzu i Wołgogradzie - podał portal Moscow Times. Zdaniem centrum prasowego Grupy Wagnera organizacja posiada biura w 42 rosyjskich miastach.
Fontanka, portal informacyjny z Petersburga, podał, że na lotnisku Pułkowo funkcjonariusze służb siłowych nałożyli pieczęcie na samolot i śmigłowiec, którymi latał Prigożyn. Maszyny te należą do jednego z przewoźników z Petersburga, a firmy Prigożyna je wynajmowały.