Kenijski meczet postanowił zainwestować w najnowszą technologię, która wspomogłaby świątynię w walce z komórkami. Imam Hassan Kithiye, który długo znosił nieustanne dzwonienie telefonów wiernych podczas modlitwy, kupił w Dubaju urządzenie blokujące komórki i zainstalował w meczecie. W świątyni na powrót zapanowała pełna skupienia cisza. Nastrój kontemplacji powrócił, a wierni są zachwyceni.

Reklama

Meczety długo próbowały walczyć z telefonami bardziej tradycyjnymi metodami. Jedna ze świątyń nałożyła nawet na wiernych kary w wysokości 3 dolarów za każdy dzwonek, który odezwie się w podczas modlitwy. Ale nawet to nie pomogło zmienić przyzwyczajeń upartych kenijskich wiernych.

"Niektórzy ludzie są tak biedni, że nie mogliśmy oczekiwać od nich, że zapłacą karę za głośny dzwonek w meczecie" - mówi imam Szejk Abbi-Azziz Mohammed.

Teraz kolejne świątynie wokół miasta Garissa próbują zebrać fundusze na zakup identycznej maszyny zagłuszającej.