"PepsiCo znajduje się na liście sponsorów wojny, ponieważ wciąż działa w Rosji. Za rakietę, która zniszczyła ich obiekt, zapłacili podatkami w Rosji" - napisało ministerstwo na portalu X.
Według Forbesa na terytorium obiektu spadły szczątki strąconego pocisku.
W czwartek rano Rosja przeprowadziła atak przeciwko Ukrainie, uderzając w zachodnią i centralną część kraju. Siły powietrzne Ukrainy poinformowały o strąceniu 36 z 43 pocisków manewrujących wystrzelonych przez rosyjską armię.