Obecnie otrzymujemy o wiele mniejszą liczbę i wysokość wpłat miesięcznie na cele związane ze wsparciem dla Ukrainy i Ukraińców w Polsce. Spadek pogłębia się z każdym kwartałem – mówi Helena Krajewska z Polskiej Akcji Humanitarnej.

Przestawili strumień

W przypadku Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej finansowanie skurczyło się o 72 proc. względem zeszłego roku, co skutkuje koniecznością ograniczenia lub zamknięcia większości programów pomocowych. – Odbieramy sygnały, że w mniejszych, lokalnych organizacjach pomocowych te spadki są jeszcze bardziej dotkliwe i sięgają 80–90 proc. – tłumaczy Zofia Kwolek z PCPM.

CZYTAJ WIĘCEJ W WEEKENDOWYM "DZIENNIKU GAZECIE PRAWNEJ">>>

Reklama