Podczas gdy matka robiła zakupy, 4-latka miała spędzić godzinę w sali zabaw dla dzieci. Jednak kiedy matka wróciła, nie mogła znaleźć swojego dziecka.
Znaleziona w łazience
Dziewczynka została znaleziona w toalecie - naga i zapłakana. Okazało się, że 4-latka, która została sama, zsikała się i zdjęła ubranie. Matka twierdzi, że wyglądało na to, że dziecko było w łazience przez dłuższy czas, a żaden z pracowników Ikei nie zauważył jej zniknięcia - inofrmuje "WP".
Brak nadzoru
Matka jest oburzona brakiem nadzoru. W sali zabaw było 16 dzieci pod opieką jednej osoby. Matka zwraca uwagę, że jeden pracownik to za mało do opieki nad dziećmi w tak młodym wieku.
Reakcje społeczności
Post matki wywołał burzę w mediach społecznościowych. Inni Islandczycy zaczęli dzielić się swoimi nieprzyjemnymi doświadczeniami związanych z pobytem ich dzieci w sali zabaw Ikei. Sprawę podchwyciły media, w tym publiczny nadawca Ríkisútvarpið - podała "WP".
Odpowiedź Ikei
Rzeczniczka Ikei na Islandii, Guðný Camilla Aradóttir, stwierdziła, że zgodnie z regulaminem jeden pracownik może mieć pod opieką 8 dzieci. Jednak nie wyklucza, że limity te mogą ulec zmianie. Ikea skontaktowała się z matką 4-latki i przeprosiła za incydent.