"Przelot samolotu przez Cieśninę Tajwańską pokazuje zaangażowanie Stanów Zjednoczonych na rzecz wolnego i otwartego Indo-Pacyfiku. Wojsko Stanów Zjednoczonych wykonuje loty, żegluje i działa wszędzie tam, gdzie pozwala na to prawo międzynarodowe" – napisano w oświadczeniu VII Floty Marynarki Wojennej.

Reklama

Shi Yi, rzecznik wschodniego teatru działań Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, oświadczył, że strona chińska "utrzymuje wysoki poziom gotowości przez cały czas i jest zdecydowana bronić suwerenności i bezpieczeństwa narodowego, a także pokoju i stabilności w regionie", dodając, że armia wysłała swoje myśliwce, by śledzić przelot amerykańskiej maszyny.

Tajwańskie ministerstwo obrony podało, że jego siły monitorowały amerykański samolot lecący na południe przez cieśninę, i określiło sytuację jako "normalną".

Konflikt między USA a Chinami trwa

Chiny wielokrotnie protestowały przeciwko obecności amerykańskich okrętów i samolotów na spornym Morzu Południowochińskim i w Cieśninie Tajwańskiej. W ciągu ostatnich czterech lat, od objęcia urzędu prezydenta przez Tsai Ing-wena, armia chińska zintensyfikowała swoją aktywność wokół Tajwanu. Władze w Pekinie, które uważają Tajwan za zbuntowaną prowincję, nie uznają demokratycznie wybranego rządu w Tajpej i nie wykluczają użycia siły w celu przejęcia kontroli nad wyspą.

Na Tajwanie obecnie trwa kampania przed wyborami na urząd prezydenta i do parlamentu, które odbędą się 13 stycznia i które Chiny określiły jako "wybór między wojną a pokojem".