Nepalczycy wśród ofiar rosyjskiej wojny w Ukrainie
Rząd Nepalu zakazał swoim obywatelom wyjazdu do Rosji lub na Ukrainę w celu podjęcia pracy twierdząc, że wielu z nich zostało zwerbowanych przez rosyjską armię do walki w wojnie przeciwko Ukrainie - poinformowała w piątek agencja Associated Press.
Nepalski Departament Zatrudnienia wydał komunikat, w którym poinformował, że w walkach po stronie rosyjskiej zginęło co najmniej 10 Nepalczyków, a czterech innych zostało wziętych do niewoli przez stronę ukraińską. Władze uważają też, że niektórzy Nepalczycy walczą jako najemni żołnierze po stronie ukraińskiej, ale nie zostało to potwierdzone przez rząd - napisała AP.
Ofiarą werbunku na wojnę Putina padają bezrobotni Nepalczycy
Pierwsze doniesienia o obywatelach Nepalu werbowanych na wojnę z Ukrainą pojawiły się w czerwcu ub.r. W mediach i na platformach społecznościowych typu YouTube, TikTok i Telegram pojawiły się wówczas nagrania przedstawiające Nepalczyków, którzy przechodzą szkolenia wojskowe na terytorium Rosji i Białorusi. Według portalu śledczego Bellingcat te ćwiczenia zostały zorganizowane w pobliżu Moskwy, a także w białoruskim mieście Baranowicze, około 150-200 km od granicy z Polską.
W grudniu 2023 r. agencja Reutera informowała, że nepalska policja zatrzymała 10 członków grupy przestępczej, którzy organizowali werbunek obywateli tego kraju do rosyjskiej armii. Zatrzymani wyłudzali od bezrobotnych Nepalczyków znaczne sumy pieniędzy za wystawienie wiz turystycznych, a następnie wysyłali te osoby do Rosji. W tym samym miesiącu nepalski dziennik "Kathmandu Post" przekazał, że według szacunków ambasady Nepalu w Moskwie, do rosyjskiej armii zaciągnęło się w ostatnich miesiącach około 150-200 Nepalczyków.
Dziesiątki tysięcy położonego w Himalajach Nepalu co roku wyjeżdża za granicę w poszukiwaniu pracy; w tym celu muszą uzyskać pozwolenie od władz - przypomina AP.