W rozmowie z "Financial Times" szef koncernu energetycznego DTEK zauważył, że w wyniku opóźnień zachodnich dostaw nasilają się kłopoty Ukrainy w odpieraniu ataków na infrastrukturę.

Coraz większa skuteczność Rosji

Timczenko stwierdził, że jeszcze zimą Ukraina była dobrze przygotowana do ochrony infrastruktury. Jednakże w ostatnim czasie coraz więcej dronów i pocisków rakietowych Rosji trafia w wyznaczony cel.

Zresztą, strona ukraińska otwarcie przyznaje, że jej obrona przeciwrakietowa odczuwa niedobór pocisków. Według niektórych doniesień Amerykanie oceniają, że bez pomocy Zachodu ten brak zasobów jeszcze wiosną stanie się bardziej dotkliwy.

Reklama

Zależność gospodarki Ukrainy

W tym samym wywiadzie Timczenko przypomniał, że gospodarka ukraińska jest zależna od stabilności sieci energetycznych. Ewentualne zakłócenia utrudnią starania Kijowa, by rozwijać przemysł obronny kraju.

"Zmniejszona skuteczność systemów obrony powietrznej, kurczące się zapasy pocisków (...) i dalsze ostrzały rosyjskie z użyciem rakiet i dronów zapewne zmuszą Ukrainę do podejmowania trudnych wyborów, jeśli chodzi o zasięg obrony przeciwlotniczej" - kwituje ISW.