Państwo Islamskie przyznało się do przeprowadzenia ataku terrorystycznego na salę koncertową Crocus City Hall pod Moskwą. Operację przeprowadzić miało czterech bojowników. Wszyscy byli uzbrojeni w karabiny maszynowe.

Reklama

Oświadczenie Państwa Islamskiego

Co najmniej 133 osoby nie żyją, ponad sto trafiło do okolicznych szpitali.

"Atak ma miejsce w kontekście szalejącej wojny między Państwem Islamskim a krajami walczącymi z islamem" - czytamy w oświadczeniu.

Władimir Putin: Krwawy i barbarzyński akt terroryzmu

Do sprawy odniósł się Władimir Putin. Mówił o niewinnych ofiarach zamachu, który nazwał "krwawym i barbarzyńskim aktem terroryzmu". Zapewnił, że wszyscy zaangażowani zostaną ukarani.

Przekazał też, że w całym kraju podwyższono środki antyterrorystyczne i antydywersyjne. - Teraz najważniejsze jest to, by nie pozwolić tym, którzy stoją za tą krwawą masakrą, popełnić nowego przestępstwa - dodał.

Poinformował, że śledczy i organy ścigania zrobią wszystko, aby ustalić wszystkie szczegóły zamachu. - Ukarzemy wszystkich, wszyscy sprawcy, organizatorzy i zleceniodawcy ataku zostaną sprawiedliwie ukarani - mówił prezydent Rosji.