Korespondent RMF FM w Waszyngtonie informuje, że prezydent Biden w trybie pilnym wraca do Białego Domu.

Zakulisowe negocjacje

Jak donoszą amerykańskie media, aktualnie trwają poufne negocjacje z przedstawicielami Iranu, mające na celu zapobieżenie eskalacji konfliktu.

Reklama

W rozmowach z Teheranem uczestniczyć mają również Rosja, Chiny i Turcja. Największe światowe potęgi starają się nakłonić Alego Chamenei, przywódcę Iranu do zatrzymania swoich wojsk przed przeprowadzeniem ataku na Izrael.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przypomnijmy, że minister obrony USA Lloyd Austin rozmawiał w sobotę z szefem izraelskiego resortu obrony Joawem Galantem "w celu omówienia pilnych zagrożeń regionalnych" i podkreślił, że Izrael może liczyć na "pełne wsparcie USA w obronie przed wszelkimi atakami Iranu i jego regionalnych pełnomocników".

Biden: Atak nastąpi wcześniej niż później

Spodziewam się, że irański atak nastąpi raczej wcześniej niż później - powiedział w piątek prezydent USA Joe Biden, odnosząc się do zapowiadanego przez Iran odwetu na izraelskie uderzenie na jego placówkę dyplomatyczną w Damaszku.

- Nie chcę wdawać się w niejawne informacje, ale spodziewam się, że będzie to wcześniej niż później - powiedział Biden, odpowiadając na pytania dziennikarzy po skończonym przemówieniu poświęconym swobodom obywatelskim czarnoskórych Amerykanów.

Reklama

Pytany, jakie jest jego przesłanie do Iranu, odpowiedział: "Nie róbcie tego".

- Jesteśmy oddani obronie Izraela. Będziemy wspierać Izrael i pomożemy Izraelowi się bronić i Iran nie odniesie sukcesu - zapewnił.