Siły rosyjskie, atakujące północno-wschodni region Ukrainy, dotarły na obrzeża przygranicznego miasta Wowczańska, oddalonego o 45 km od drugiego co do wielkości ukraińskiego miasta Charkowa - poinformowały w niedzielę ukraińskie źródła wojskowe.

Reklama

Rosyjska ofensywa

Rosyjskie siły, które przeprowadzają ofensywę na północno-wschodnim regionie Ukrainy, dotarły do granic miasta Wowczańska, znajdującego się 45 km od drugiego co do wielkości miasta Ukrainy, Charkowa. Mimo rosyjskich twierdzeń o przejęciu kontroli nad dziewięcioma wioskami, ukraińska strona podkreśla, że nadal odpiera ataki i walczy o utrzymanie kontroli nad obszarami pod atakiem, zadając agresorowi znaczne straty. Sytuacja jest dynamiczna, a jednym z priorytetów działań obronnych jest ochrona życia ukraińskich żołnierzy.

Pomimo trudności związanych z ewakuacją ludności cywilnej spowodowanych obecnością wrogich dronów, miasto Wowczańsk pozostaje pod kontrolą wojsk ukraińskich.

Rosyjska armia twierdzi, że przejęła kontrolę co najmniej nad dziewięcioma wioskami w granicznym obwodzie charkowskim. Strona ukraińska podkreśla, że odpiera ataki i walczy o utrzymanie kontroli nad atakowanymi osadami, zadając agresorowi znaczne straty. Uruchomiono niezbędne rezerwy w celu ustabilizowania sytuacji. Jak pokreślono, jednym z priorytetów działań obronnych jest oszczędzanie życia ukraińskich żołnierzy.

"Wróg nie liczy się ze stratami"

Ukraiński Sztab Generalny przyznał, że można mówić o taktycznym powodzeniu rosyjskiego agresora na kierunku charkowskim, który dokonał wyłomu w liniach obronnych, ale sytuacja jest dynamiczna. "Wróg, nie licząc się ze stratami, zaangażował znaczne siły w ataku na miasto. W ciągu doby straty agresora przekroczyły 100 zabitych" - głosi komunikat Sztabu Generalnego ukraińskiej armii opublikowany w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Trudności z ewakuacją ludności

Sytuacja jest niezwykle trudna, ponieważ wrogie drony FPV stale krążą nad Wowczańskiem. Stwarza to duże zagrożenie dla funkcjonariuszy policji i wolontariuszy, którzy ryzykują życiem, ewakuując ludność cywilną - powiedział, cytowany przez agencję Reuters, szef administracji wojskowej Wowczańska Tamaz Gambaraszwili. Dodał on, że mimo rosyjskich ataków, miasto pozostaje pod kontrolą wojsk ukraińskich.