- Grenlandia oburzona wizytą USA
- Premier Grenlandii: Nasza suwerenność jest zagrożona
- Demonstracje przeciwko USA
- USA mają długofalowe plany wobec Grenlandii?
- Co planuje delegacja USA?
Grenlandia oburzona wizytą USA
Grenlandia oraz Dania wyraziły niezadowolenie wobec zaplanowanej wizyty amerykańskiej delegacji. W jej skład wchodzą:
- Usha Vance – żona wiceprezydenta USA,
- Mike Waltz – doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego,
- Chris Wright – minister ds. energii.
Grenlandzki premier Mute B. Egede ostro skomentował tę wizytę, uznając ją za demonstrację siły ze strony USA. Według niego Amerykanie próbują pokazać swoją dominację nad Grenlandią.
Premier Grenlandii: Nasza suwerenność jest zagrożona
Egede w oświadczeniu podkreślił, że Grenlandia nie może pozwolić na ingerencję USA w swoje sprawy. Podkreślił, że wizyta nie ma charakteru prywatnego, jak twierdzą Amerykanie. Nowy rząd Grenlandii jeszcze się nie uformował, więc nie będzie żadnych spotkań z delegacją USA.
Na początku marca na Grenlandii odbyły się wybory parlamentarne, ale nowy rząd nie został jeszcze powołany. Egede zaznaczył, że do tego czasu Grenlandia nie będzie rozmawiać z amerykańską administracją.
Demonstracje przeciwko USA
Grenlandczycy już wcześniej wyrażali niezadowolenie wobec działań Waszyngtonu. W połowie marca przed konsulatem USA w Nuuk protestowało około 1000 osób. Demonstranci sprzeciwiali się polityce USA wobec wyspy. Podobne stanowisko zajęła premierka Danii Mette Frederiksen. Podkreśliła, że Grenlandia chce współpracy z USA, ale na zasadach równości i wzajemnego szacunku.
USA mają długofalowe plany wobec Grenlandii?
Ekspert ds. bezpieczeństwa Claus Mathisen ostrzegł, że działania USA na Grenlandii przypominają sytuację przed aneksją Krymu przez Rosję. Według niego Amerykanie mogą próbować przekonać Grenlandczyków do związania się z USA.
Podobnie uważa politolog Drude Dahlerup, który wskazał, że wizyta żony Vance’a przypomina styczniowy przyjazd syna Donalda Trumpa. Tamta podróż, choć przedstawiana jako prywatna, miała na celu budowanie pozytywnego wizerunku USA na wyspie.
Co planuje delegacja USA?
Według lokalnej gazety "Sermitsiaq" żona wiceprezydenta USA odwiedzi stolicę Grenlandii – Nuuk, miasteczko Sisimiut, gdzie 29 marca obejrzy tradycyjny wyścig psich zaprzęgów Avannaata Qimussersua.
Grenlandzkie media podają, że USA wsparły finansowo organizację tego wydarzenia poprzez konsulat w Nuuk. To wzbudziło podejrzenia, że Amerykanie próbują zyskać sympatię mieszkańców Grenlandii.
Dodatkowe siły bezpieczeństwa w Nuuk
Na Grenlandii wylądował już amerykański samolot z funkcjonariuszami służb bezpieczeństwa. Również władze Danii wysłały dodatkowe siły policyjne do stolicy Grenlandii.