W sprawie spisku zarzuty prokuratury usłyszeli już czołowi działacze prorosyjskiej partii Koos, reprezentującej rosyjska mniejszość w Estonii. Chodzi tu o Aivo Petersona, lidera ugrupowania, oraz jego współpracowników – Dmitrij Rootsi i Andriej Andronowa.

"Zielone ludziki" miały powtórzyć scenariusz z Krymu i Donbasu

Według estońskich śledczych oskarżeni po rozpoczęciu wojny w Ukrainie, najpóźniej w listopadzie 2022 roku, zaczęli tworzyć paramilitarną grupę pod przykrywką organizacji charytatywnej. Jej celem miało być "destabilizowanie sytuacji w kraju" i "przejęcie władzy". W korespondencji z współpracownikami, którą prokuratura przedstawiła sądowi, Peterson podkreślał, że organizacja ta ma "zapewnić bezpieczeństwo i przejąć funkcje armii" w przypadku, gdyby doszło do "zaniku ośrodka władzy centralnej". Estoński wywiad ustalił, że grupa otrzymywała instrukcje działania i fundusze na realizację planów od GRU.

Reklama

Prokurator krajowa Triinu Olev-Aas zwróciła uwagę, że podobne formacje paramilitarne były wykorzystywane przez Rosję do destabilizacji sytuacji w Ukrainie w 2014 r. (Krym i Donbas).

Reklama

Śledczy domagają się uznania Petersona za winnego zdrady stanu i skazania go na 17 lat więzienia. W przypadku Rootsi wnioskują o 13 lat, natomiast dla Andronowa – 11 lat.

Peterson osobiście kontaktował się z GRU. Był w okupowanym Donbasie

Aivo Peterson twierdzi, że jego projekt miał na celu "wyłącznie ochronę ludności" i "niesienie im pomocy w sytuacjach kryzysowych". Jednak zdaniem śledczych była to jedynie przykrywka.

Ustalono bowiem, że Peterson sam kontaktował się z przedstawicielami GRU, by uzyskać instrukcje i pomoc w stworzeniu grupy zbrojnej. Prokurator przypomniała również, że oskarżony "pracował przez ponad 10 lat w policji, więc doskonale wiedział, że obrona kraju jest wyłączną domeną państwa".

Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę Peterson wielokrotnie występował w propagandowych nagraniach, w których usprawiedliwiał działania Władimira Putina. Co więcej – odwiedził okupowany Donbas. On, Rootsi i Andronow zostali zatrzymani w marcu 2023 r.

Proces spiskowców na finiszu

Proces spiskowców rozpoczął się w listopadzie 2024 r. i powoli zmierza do zakończenia. Na czerwiec zaplanowano jeszcze dwa posiedzenia sądu.