Rosyjski dron nad Polską. Kaja Kallas: Celowe działanie

Według wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej, Kaji Kallas, wczesne wskazania sugerują, że wejście rosyjskich dronów w europejską przestrzeń powietrzną było celowe, a nie przypadkowe.

Reklama

W swoim poście na platformie X, Kallas napisała: Wczoraj wieczorem w Polsce doszło do najpoważniejszego naruszenia europejskiejprzestrzeni powietrznej przez Rosję od początku wojny. Wszystko wskazuje na to, że było to działanie celowe, a nie przypadkowe. UE wyraża pełną solidarność z Polską.

Wojna Rosji eskaluje, nie kończy się. Musimy podnieść koszty dla Moskwy, wzmocnić wsparcie dla Ukrainy i zainwestować w obronę Europy - dodała. UE odgrywa ważną rolę i będziemy wspierać inicjatywy takie jak linia obrony Wschodniej Tarczy Granicznej - oceniła.

Polska zestrzeliła rosyjskie drony

W nocy z wtorku na środę doszło do wielokrotnego naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej w związku ze zmasowanym atakiem Rosji na Ukrainę. Od momentu pojawienia się pierwszych informacji w tej sprawie polskie służby pracowały i nadal pracują nad zabezpieczeniem wszystkich miejsc, gdzie drony mogły spaść i wyrządzić szkody.

W ramach akcji zabezpieczającej poderwane zostały nie tylko polskie, ale także wiele NATO-wskich maszyn, które patrolowały wschodnią granicę Polski. Politycy apelują o spokój i zachowanie rozsądku, a w przypadkach natrafienia na szczątki drona o niezwłoczne poinformowanie służby. Prezydent Karol Nawrocki zwołał z tego powodu odprawę w BBN, na której pojawić się ma także Donald Tusk.