Janusz Palikot spodziewa się, że popacie dla niego przekroczy dziesięć procent. - Nawet jeśli wynik będzie niezadowalający, nie podejmę decyzji o urlopie politycznym - zaznaczył.
Dodał, że zwoła wówczas zjazd i będzie rozmawiał na ten temat z działaczami swojej partii.