Jerzy Buzek zapowiada intensywną kampanię i chwali poranne deklaracje prezydenta. Bronisław Komorowski zapowiedział, że zarządzi za zgodą Senatu ogólnopolski plebiscyt w sprawie trzech kwestii - jednomandatowych okręgów wyborczych, likwidacji finansowania partii politycznych z budżetu państwa oraz zmian w prawie podatkowym.

Reklama

CZYTAJ WIĘCEJ: Prezydent gotowy nawet zmienić konstytucję. "Ogłoszę referendum w sprawie JOW">>>

Były premier, Jerzy Buzek chwali dzisiejsze zapowiedzi prezydenta i zastrzega, że nie są one populistyczne. Jego zdaniem, dzisiejsze deklaracje prezydenta nie wiążą się z wielkimi wydatkami z budżetu państwa tylko z otwarciem na obywateli.

Zdaniem byłego przewodniczącego parlamentu europejskiego, najbliższe dwa tygodnie będą wielkim wyzwaniem dla obu kandydatów. Jerzy Buzek twierdzi, że to najlepszy czas, żeby przekonać ludzi do tego co zostało wykonane w ciągu ostatnich pięciu lat i żeby pokazać, że Polska może się rozwijać w najbliższym czasie. Były premier dodaje, że prezydent Komorowski wielokrotnie podkreślał potrzebę zmian i reform.

Postanowienie prezydenta wraz z treścią pytań i datą przeprowadzenia referendum musi wpłynąć do Senatu. Marszałek izby może poprosić prezydenta o uzasadnienie, ale nie musi. W ciągu 14 dni nad projektem pracują odpowiednie senackie komisje, a potem prezentują opinię na plenarnym posiedzeniu. Senat wyraża zgodę na przeprowadzenie referendum bezwzględną większością głosów przy obecności co najmniej połowy ustawowego składu.

ZOBACZ TAKŻE: Wyniki, wiadomości, ciekawostki... Serwis wyborczy dziennik.pl>>>