Różnica między PO a PiS wynosi cztery punkty procentowe. Ewa Kopacz, komentując wyniki wyborów, zapowiedziała ciężką pracę i gratulowała zwycięzcom. Zapowiedziała, że Platforma nie będzie kwestionować wyników wyborów, mówiąc o możliwych fałszerstwach. CZYTAJ WIĘCEJ >>>
Próg pięciu procent przekroczyły jeszcze dwie partie: PSL zgromadziło poparcie 17 procent wyborców, zaś SLD - 8,8 proc. wyborców.
Z sondażu wynika, że frekwencja wyniosła 46,4 procent.
Wiadomo też, że w wyborach w Warszawie będzie najprawdopodobniej dogrywka - na Hannę Gronkiewicz-Waltz zagłosowało 48,8 proc. wyborców, zaś na kandydata PiS Jacka Sasina, z którym urzędująca prezydent zmierzy się w II turze, 26 proc. CZYTAJ WIĘCEJ O WYNIKACH WYBORÓW W MIASTACH >>>