Zdaniem Wiplera "niepoważne podejście do Warszawy" ma Rafał Trzaskowski, ponieważ "startuje, a wiadomo, że jego marzeniem jest prezydentura Polski, a być może również stanowiskiem eurokomisarza się zadowoli".

Reklama

Trzaskowski wstrzymuje procesy inwestycyjne, wstrzymuje ważne działania, unika trudnych tematów - twierdzi poseł.

Wipler przypomniał, że 9 lat temu również startował w wyborach na prezydenta Warszawy. - Osiągnąłem lepszy wynik niż Marek Jakubiak. Miałem wtedy około 5 procent. Byłem wtedy indywidualnym posłem, nie miałem za sobą klubu parlamentarnego, ogólnopolskiej formacji i sojuszu z Bezpartyjnymi Samorządowcami i wtedy mój start ogłoszono 4 tygodnie przed wyborami - wyjaśniał.

Koniec wojny z kierowcami - zwężania ulic, utrudniania w sposób celowy poruszania się własnym samochodem w Warszawie, żadnych stref czystego transportu - powiedział. Postulował również, żeby "zmniejszyć biurokrację, ponieważ w Warszawie pracuje 15 tys. urzędników".