"Jeśli zauważymy osobę pijaną, leżącą na przykład przy drodze, albo bezdomnego, lub kogoś, kto źle się czuje, nie przechodźmy obojętnie. Zadzwońmy na policję. Zima już zbiera tragiczne żniwo, od początku grudnia w całym kraju zamarzło 47 osób" - mówi Grażyna Puchalska z Komendy Głównej Policji.

Reklama

Przypomina, że picie alkoholu w takich sytuacjach jest szczególnie niebezpieczne i jest jedną z najczęstszych przyczyn zamarznięć. "Alkohol daje złudne wrażenia ciepła. Tymczasem organizm zdecydowanie szybciej się wychładza" - wyjaśnia.

Puchalska zaapelowała również, by osoby, na przykład starsze, które decydują przy takich mrozach na dłuższe wędrówki, powiadamiały o tym swoich bliskich. "Ubierajmy się też odpowiednio do warunków atmosferycznych" - dodała.

Policjanci starają się zapobiegać tragediom powodowanym przez mróz. W okresie zimowym patrole sprawdzają m.in. opuszczone altanki i budynki w poszukiwaniu bezdomnych lub ludzi pod wpływem alkoholu. Zagrożone osoby przewożą do schronisk lub izb wytrzeźwień - powiedziała Puchalska.