Skargę do TK złożył rzecznik praw obywatelskich. Jego zdaniem obecne przepisy ustawy abonamentowej nie pozwalają na ściąganie tego podatku. Efekt? Większość Polaków bezkarnie unika płacenia na media publiczne. Oficjalne dane nie pozostawiają wątpliwości. Niecałe 50 proc. gospodarstw domowych i tylko 4,8 proc. firm płaci abonament. – Wyrok TK wzmacnia system abonamentowy w Polsce. Sędziwie potwierdzili bowiem, że Poczta może egzekwować płatność tego podatku. Poczta dostała nowe narzędzia i pytaniem jest tylko, jak je wykorzysta – mówi Witold Kołodziejski, przewodniczący KRRiT. Rocznie za pośrednictwo w ściąganiu abonamentu Krajowa Rada płaci Poczcie ponad 40 mln zł.

Reklama

Trybunał wskazał, że naczelnik oddziału pocztowego ma możliwość zwrócenia się do urzędu skarbowego o egzekucję zaległego abonamentu. Dziś kontrolerzy mogą nałożyć karę w wysokości 30-krotnej miesięcznej opłaty abonamentowej, czyli nieco ponad 500 zł. Dla porównania w Wielkiej Brytanii za niepłacenie abonamentu grozi grzywna 1000 funtów lub dwa tygodnie aresztu. Jeśli ktoś nie zapłaci, może się spodziewać, że pod jego dom podjedzie samochód z anteną do namierzania sygnału telewizyjnego. Jeśli go wykryje, inspektor skieruje sprawę do sądu. Ściągalność abonamentu na Wyspach jest prawie 100-procentowa.

Wczorajszym wyrokiem Trybunał nie rozwiązał jednak podstawowego problemu. Jak kontrolerzy pocztowi mogą się dowiedzieć, kto ma radio lub telewizor, a kto nie?. – Poczta nie ma uprawnień policyjnych i wszelkie kontrole odbywają się za zgodą właścicieli lokali – zaznacza Zbigniew Baranowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej.

Jednym słowem nikt nas nie może zmusić, aby takich kontrolerów do domu wpuścić. Z danych KRRiT wynika, że w czerwcu 2009 r. na ok. 14 – 14,5 mln gospodarstw domowych w Polsce (dane GUS) zarejestrowane odbiorniki miało blisko 7 mln 65 tys. gospodarstw. Z tej grupy zwolnionych z opłacania abonamentu były blisko 2 mln gospodarstw, czyli abonament powinno opłacać ponad 5 mln. Tymczasem 3 mln 1408 gospodarstw z tej grupy zalegało z jego opłatą.

Sędziowie TK, zdając sobie sprawę z nieszczelności systemu finansowania mediów publicznych, zaznaczyli jednocześnie, że jego naprawa leży po stronie ustawodawcy. – Sejm zdecydowanie powinien się tym zająć – uważa Witold Kołodziejski. Platforma Obywatelska zwolennikiem abonamentu jednak nie jest i od początku dąży do jego zniesienia. Premier Donald Tusk niejednokrotnie opowiadał się przeciwko tej publicznej daninie.