Trzy godziny zajęło energetykom usunięcie awarii energetycznej w Zakopanem. Gęsty i mokry śnieg zaczął padać w nocy z poniedziałku na wtorek. We wtorek rano w Zakopanem leżało go ok. 10 cm.
Lina energetyczna najprawdopodobniej nie wytrzymała naporu śniegu i zerwała się, odcinając prąd dla kilkudziesięciu tysięcy odbiorców.
Rano na Kasprowym Wierchu leżało około 130 cm śniegu. W górach zalega gęsta mgła i wieje wiatr. W Tatrach obowiązuje umiarkowany, drugi stopień zagrożenia lawinowego. Warunki do uprawiania turystyki są bardzo trudne. Szlaki górskie zasypane są warstwą świeżego, mokrego śniegu. Miejscami potworzyły się głębokie zaspy. Na traktach prowadzących do schronisk oraz na szlakach w części reglowej Tatr śnieg jest grząski, co znacznie utrudnia poruszanie się i wydłuża czas przejścia.