Szliśmy do boju z Tadeuszem Kościuszką, Piotrem Wysockim, Jarosławem Dąbrowskim. Garstka przeciw armii, ale wielka duchem. Niezłamana przez porażki, nie padająca po klęskach kolejnych powstań. Zsyłani na Sybir, zamykani w więzieniach, torturowani, ale nadal wierni Polsce. Czekaliśmy na kolejną iskrę...

Reklama

Siła narodu leżała w ludziach młodych. Wychowani w duchu patriotycznym, pełni zapału, ufni w zwycięstwo, gotowi byli oddać za ojczyznę to, co najcenniejsze - życie. Wielu z nich spotkało się w miejscach, do których zsyłani byli przez widzących w nich realne zagrożenie zaborców. Tak było i z Józefem Piłsudskim, który w 1887 r., mając zaledwie 19 lat, trafia na Syberię niesłusznie oskarżony o udział w zamachu na życie Aleksandra III. Na wygnaniu poznaje wielu Polaków gnębionych za działalność patriotyczną i długie godziny spędza na dyskutowaniu z nimi o przyszłości Polski.

Gdy po pięciu latach wraca na rodzinną ziemię, związuje się z Polską Partią Socjalistyczną i głosi, że najważniejsza jest niepodległość, bo tylko w wolnym kraju można rozwiązywać sprawy socjalne. Angażuje się w tworzenie tajnego pisma "Robotnik”, za co zostaje w 1900 r. aresztowany przez carską policję i osadzony w X Pawilonie Cytadeli Warszawskiej. Szybko znajduje sposób, by się z niego wydostać - symulując obłęd, trafia do szpitala, z którego ucieka.

Zabiegając o polskie interesy Piłsudski udaje się nawet do Japonii, by wykorzystać wojnę polską-japońską do wywołania rewolucji na ziemiach polskich. Niestety, jego wysiłki niweczy polityczny przeciwnik - Roman Dmowski. Ponieważ jednak sytuacja w Europie jest coraz bardziej niespokojna, Piłsudski postanawia przejść od słów do czynów i tworzy Organizację Bojową PPS, prowadzącą akcje zbrojne przeciw caratowi. Gdy zostaje rozbita, Piłsudski przenosi się do Galicji, gdzie panuje bardziej liberalna atmosfera.

Reklama

Wokół Józefa Piłsudskiego skupia się coraz więcej patriotów, m.in. Kazimierz Sosnkowski, który we Lwowie tworzy tajny, paramilitarny Związek Walki Czynnej. Korzystając z przychylności Austriaków ZWC, powołuje Związek Strzelecki i towarzystwo Strzelec - oficjalnie były to koła sportowe, faktycznie zaś przeprowadzano w nich ćwiczenia wojskowe. W 1912 r., na czele wszystkich oddziałów ZWC staje Józef Piłsudski, mianowany Komendantem Głównym.

Rozrastająca się organizacja szkoli do walki z Rosją, którą Piłsudski uważa za głównego przeciwnika. I gdy tylko nadarza się okazja - wybuch I wojny światowej, w której przeciw Rosji stanęły Niemcy z Austrią - komendant daje rozkaz wymarszu pierwszej kadrowej.Trudno jednak zawojować świat z garstką nawet dobrze wyszkolonych żołnierzy, dlatego Piłsudski postanawia walczyć u boku Austrii. W zamian za pomoc w boju, Austriacy pozwalają na utworzenie Naczelnego Komitetu Narodowego i Legionów Polskich, w których wkrótce zorganizowana zostaje m.in. słynna I Brygada.

Legiony wspierają w walce wojska niemiecko-austriackie, posuwając się coraz bardziej na wschód, ale głównym celem Piłsudskiego jest utworzenie niezależnej armii polskiej. Ponieważ jednak Niemcy i Austria nie chcą takiej zmiany, wódz wstrzymuje werbunek ochotników i nakazuje utworzenie tajnej Polskiej Organizacji Wojskowej, której tymczasowym celem ma być dywersja na tyłach wojsk rosyjskich, a głównym - przygotowanie podziemnej armii polskiej.

Reklama

Tymczasem Niemcy, chcąc podporządkować sobie Legiony, podpisują 5 listopada 1916 r. do spółki z Austrią deklarację, zapowiadającą powstanie Królestwa Polskiego i polskiej armii. W pierwszej chwili Piłsudski podejmuje z nimi współpracę i wchodzi w skład Tymczasowej Rady Stanu, ale widząc, że jest to tylko przykrywka do prawdziwych dążeń, odchodzi.

Wówczas Niemcy żądają od legionistów złożenia przysięgi wierności. I i III Brygada solidarnie odmawiają, II zaś, walcząca z dala od oddziałów Piłsudskiego i niebędąca pod tak wielkim jego wpływem - ulega. Za nieposłuszeństwo Józef Piłsudski zostaje ukarany - 22 lipca 1917 r. trafia do więzienia w Magdeburgu. Tym gestem Niemcy chcieli raz na zawsze pozbyć się krnąbrnego komendanta. Zamiast tego spowodowali wzrost jego legendy, co już wkrótce miało się obrócić przeciwko nim...