Dziewczynka wspięła się na otwarte okno po wersalce. Straciła równowagę i runęła na chodnik. "To nieszczęśliwy wypadek" - mówi Michał Kądzior z małopolskiej policji.

W mieszkaniu były w tym czasie matka i babcia dziecka. Obie kobiety były trzeźwe.